books on my mind: Podsumowanie roku 2014

środa, 31 grudnia 2014

Podsumowanie roku 2014


Kolejny rok za nami. Cieszę się, że są osoby, które do mnie zaglądają. Bardzo cieszą mnie wszystkie komentarze, jakie zostawiacie. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną przez kolejne lata :)
Ten rok czytelniczo nie wypadł najlepiej. Nie osiagnęłam pułapu 52 książek, lecz pocieszam się, że przecież to nie o ilość chodzi. Uważam, że czasem zamiast pędzić od odkładki do okładki, warto zatrzymać się i pomyśleć nad tym, co się czyta. Przeczytałam 47 książek, łącznie 18.869 stron. Daje to średni wynik 401,5 stron na książkę i 51 stron na dzień. Nie było w tym roku urodzaju świetnej lektury, chociaż oczywiście są wyjątki. Te najlepsze książki to "Modlitwa czarnobylska" Swietłany Aleksijewicz, "Szczęśliwa ziemia" Łukasza Orbitowskiego i hit grudnia "Księgi Jakubowe" Olgi Tokarczuk. Nie porzuciłam w tym roku chyba żadnej książki. Nie ma też żadnej, którą przy podsumowaniu rocznym musiałabym wymieniać jako wyjątkowo słabą. Chociaż wiadomo, poziom był zróżnicowany ;)
Na jutro oczywiście szykuję nowy stosik, a dziś życzę Wam wszystkim udanej zabawy sylwestrowej i pomyślnego początku nowego roku :)

13 komentarzy:

  1. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Nie martw się ilościami stron, to ma sprawiać radość, a nie wypełniać statystyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano właśnie. Statystycznie pies i jego pan maja po 3 nogi :D Najepszego!

      Usuń
  2. Szczęśliwego Nowego Roku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłości,spokoju,wszystkiego wspaniałego w nowym roku ! :)

    Nieśmiało zapraszam do siebie, dopiero raczkuję.

    http://odkrywajacksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam niecierpliwie na stosik. :D Uwielbiam wypatrywać spośród wielu książek czegoś, co mnie zainteresuje. Później czekam na recenzje i jeśli okaże się, że książka jest dobra, to wiem, że ją chcę. :)

    Wspaniałego roku 2015.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na pewno z Twojego zestawienia muszę przeczytać Anioła śmierci :)

    Szczęśliwego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę Ci zaczytanego nowego 2015 roku!

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie coś zaczęło się dziać.
    co prawda daleko mi do rekordowego 2010 ze 179 książkami,
    ale 2014 zamknęłam 66 pozycjami.

    OdpowiedzUsuń